Alexander-Arnold już się spłacił. Niespodziewane wyliczenia

Trent nie zamierzał przedłużyć wygasającej umowy z Liverpoolem. Wszystko wskazywało na to, że opuści on Anfield na zasadzie wolnego transferu.

Sęk w tym, że jego kontrakt z "The Reds" obowiązywał do 1 lipca. Z kolei Real chciał go mieć do dyspozycji już w połowie czerwca, aby mógł grać w fazie grupowej Klubowych Mistrzostw Świata.

Madrytczycy zapłacili zatem Liverpoolowi około 10 mln funtów. Prawy obrońca kilka tygodni temu dołączył do ekipy "Los Blancos" i od razu wywalczył miejsce w pierwszym składzie.

W poprzednim meczu z Juventusem Trent błysnął asystą przy golu Gonzalo Garcii na wagę zwycięstwa 1:0 z Juventusem. Real awansował dzięki temu do ćwierćfinału Klubowych Mistrzostw Świata. Wygrana z turyńczykami zapewniła "Królewskim" 9,5 mln funtów. Tym samym zarobiono niemal tyle, ile wydano na Anglika.

Najbliższy mecz Realu odbędzie się w sobotę o godzinie 22:00. Podopieczni Xabiego Alonso zagrają z Borussią Dortmund w ćwierćfinale Klubowych Mistrzostw Świata.

"Królewscy" rozpoczną kolejny sezon w połowie sierpnia. W pierwszej kolejce ligowej podejmą Osasunę.