Ależ gest prezesa PSG. Klasy nie kupisz

W majowym finale tej edycji Ligi Mistrzów Paris Saint-Germain zmierzy się z Interem. Paryżanie pokonali w półfinale Arsenal. Mediolańczycy rozprawili się natomiast z Barceloną.

Obie ekipy mają zatem szansę na zgarnięcie pierwszego europejskiego trofeum od lat. PSG zdobył Puchar Intertoto w 2001 roku, zaś Inter sięgnął po Puchar Europy w 2010 roku.

Zwłaszcza "Les Parisiens" zależy na wygraniu rozgrywek po raz pierwszy w historii. Przed decydującym meczem prezes zespołu Nasser Al-Khelaifi postanowił wobec tego zadbać o żywiołowy doping.

Francuskie media poinformowały niedawno, że 51-letni Katarczyk planuje zapewnić wejściówki na Allianz Arenę w Monachium wszystkim pracownikom klubu. Teraz to potwierdził.

- Wszyscy nasi pracownicy będą mieli okazję towarzyszyć naszej drużynie podczas jej finałowej misji w Monachium - wprost stwierdził Al-Khelaifi w rozmowie z L'Equipe.

Tym samym finał z perspektywy trybun obejrzy około 600 pracowników Paris Saint-Germain. Prezes klubu ma też zadbać o ich komfortową podróż czy wygodne zakwaterowanie.

Przed finałem Ligi Mistrzów "Les Parisiens" rozegrają jeszcze trzy starcia. Czekają ich ligowe mecze z Montpellier i Auxerre oraz spotkanie o Coupe de France ze Stade de Reims!