Ależ laurka od Frederiksena. "Wielki potencjał, silny punkt"
Lech Poznań wygrał 2:0 z Lausanne w czwartej kolejce Ligi Konferencji. Po spotkaniu Niels Frederiksen wyróżnił Wojciecha Mońkę.
Na początku sezonu 18-latek rzadko pojawiał się na murawie. Więcej szans na środku obrony otrzymywali Alex Douglas, Antonio Milić i Mateusz Skrzypczak.
W ostatnich dniach Mońka rozegrał jednak komplet minut przeciwko Radomiakowi Radom (zwycięstwo Lecha 4:1) i Lausanne (2:0). Niels Frederiksen pochwalił młodego stopera po spotkaniu w Lidze Konferencji.
- Zagrał świetne zawody. Był naszym silnym punktem. Widzę, jak się rozwija. Pamiętam, że jak pierwszy raz zobaczyłem go rok temu na treningach, to widziałem w nim wielki potencjał. Teraz go pokazuje w pierwszym zespole. To zawsze dodatkowa wartość, kiedy zawodnik z akademii potrafi pokazać jakość. Walczy o pierwszy skład i liczy się to, aby mieć jak najwięcej opcji. Wojtek daje tę rywalizację - powiedział Frederiksen, cytowany przez Dawida Dobrasza, dziennikarza Meczyki.pl.
Mońka dotychczas wystąpił w 16 spotkaniach pierwszej drużyny Lecha. Zanotował w nich jedną asystę.
"Kolejorz" zajmuje obecnie czwarte miejsce w Ekstraklasie. Najbliższym przeciwnikiem mistrzów Polski będzie Wisła Płock.