Ależ słowa o Bednarku. Tak nazwali reprezentanta Polski w FC Porto

We wtorek Jan Bednarek trafił do FC Porto i szybko został okrzyknięty nowym liderem linii obrony słynnego klubu. Pięknych słów pod adresem Polaka nie szczędził nawet dyrektor generalny, Jorge Costa.
Po ośmiu latach spędzonych w Anglii nadszedł czas zmian. We wtorek Jan Bednarek opuścił Southampton i na zasadzie transferu definitywnego przeniósł się do FC Porto. Znany klub wydał 7,5 mln euro.
Reprezentant Polski podpisał z 30-krotnym mistrzem Portugalii umowę obowiązującą do czerwca 2029 roku. W kontrakcie umieszczono ponadto klauzulę wykupu oscylującą w granicach 60 mln euro.
Były zawodnik FC Porto szybko zapracował sobie na uznanie działaczy. Dyrektor generalny słynnego klubu, FC Porto, wprost określił Bednarka mianem przyszłego lidera linii obrony utytułowanego zespołu.
- Mógłbym powiedzieć, że to konieczność, ale to szansa, by dodać jakości i doświadczenia tej drużynie. Jan Bednarek jest protagonistą. Da nam tego, czego chcemy. To doświadczony zawodnik o wielkiej jakości oraz lider. Może wnieść do naszego zespołu wiele dobrego - przyznał Costa.
- Ma 29 lat, ponad 200 występów w Anglii, około 70 w kadrze, to wysokiej klasy piłkarz i lider, który pomoże naszym młodym graczom się rozwinąć. Ważne jest, abyśmy mieli wzorce do naśladowania i zawodników, którzy mogą coś wnieść do zespołu. Nie będziemy mówić tylko o doświadczeniu, bo to piłkarz o wysokiej jakości, z ogromną determinacją i z czymś, czego potrzebujemy: przywództwem. Z pewnością bardzo nam pomoże - dodał dyrektor generalny FC Porto.
Na debiut Jana Bednarka nie będzie trzeba długo czekać. Już 1 sierpnia FC Porto zagra z Vitorią Guimaraes w ramach 1/4 finału Allianz Cup.