Ambitne cele Radomiaka na kolejne lata. "Czemu nam zabraniać marzeń? Uważam, że ten kierunek jest dobry"

Radomiak Radom po 31 kolejkach Ekstraklasy zajmuje siódme miejsce. W trwającej serii gier beniaminek zremisował dwa dni temu z Górnikiem Zabrze 0:0. Był to debiut na ławce trenerskiej nowego trenera - Mariusza Lewandowskiego.

Jednym z tematów dzisiejszego programu “Pogadajmy o Piłce” było zwolnienie Dariusza Banasika. Prezes klubu zostały zapytany o powody zakończenia współpracy z 48-latkiem.

- Mówiłem przed tym sezonem, że naszym celem jest osiągnięcie miejsca w górnej części tabeli i to byłby bardzo duży sukces jak na beniaminka. I to jest ok, ale mamy następne cele, które uważamy, że z innym trenerem będą łatwiejsze do osiągnięcia - zdradził.

Stempniewski odniósł się również do ambicji zespołu w kolejnym sezonie.

- Z mojej strony ponawiam - spokojne okrzepnięcie w górnej części tabeli, a jeśli się okaże, że gramy na tyle fajnie, że jesteśmy w stanie być w czołowej czwórce, no to cudownie. Ale bez przesady, łażę twardo po ziemi i mam świadomość, że stawianie nie wiadomo jakich celów nie ma sensu - powiedział.

- Z drugiej strony... czemu nam zabraniać marzeń? Bo co? Bo Radomiak? My chcemy po prostu być jak najwyżej i uważam, że ten kierunek jest dobry. Coś, co było naszą słabością, czyli infrastruktura, znowu podniesie się na taki poziom, że Radom nie będzie miał powodu, żeby się wstydzić - podsumował.

Cytowany fragment od [17:05]:

Przy okazji zachęcamy Was do subskrybowania nas TUTAJ, dzięki czemu będziecie na bieżąco z naszymi kolejnymi materiały i programami, w których nie zabraknie fantastycznych gości.