Andrea Pirlo jest zadowolony. "Zobaczyłem Juventus, którego oczekiwałem"

"Stara Dama" wreszcie zagrała w Serie A na takim poziomie, jakiego oczekują kibice. Wczoraj nie dała szans Parmie. Na boisku rywala pewnie wygrała 4:0. Gole dla mistrzów Włoch zdobyli Kulusevski, Ronaldo (dwie) oraz Morata.

Zadowolenia z postawy podopiecznych nie krył Andrea Pirlo. Szkoleniowiec przyznał, że nie ma żadnych zastrzeżeń do gry swoich zawodników.

- Tego wieczoru zobaczyłem Juventus, którego oczekiwałem. Musieliśmy wygrać ten mecz, nasi napastnicy Cristiano i Alvaro musieli wrócić do strzelania bramek. Musieliśmy pracować jako kolektyw, a Aaron Ramsey też zagrał naprawdę dobry mecz - ocenił.

- Ronaldo słusznie był na siebie zły po nieudanym rzucie karnym, ale na szczęście nie miał zbyt wiele czasu, żeby nad tym rozmyślać i od razu dostał szansę pokazania, jak bardzo lubi strzelać bramki - dodał.

- Powoli dochodzimy do tego, czego wszyscy chcemy, nie tylko ja, ale także gracze. Szczególnie podoba mi się wysoki pressing, gdy przeciwnicy mają piłkę, możemy ją szybko odzyskać, a to pozwala nam kontrolować grę. Ten duch wdziera się do chłopaków, a my poprawiamy się z meczu na mecz - zakończył.