Andrea Pirlo zapytany o pracę sędziego w meczu Juventus - Fiorentina. "Nie czuję potrzeby komentowania tego"
Andrea Pirlo stawił się na konferencji prasowej po meczu z Fiorentiną. - Byliśmy ociężali i nieostrożni, więc przegraliśmy - ocenił.
"Stara Dama" we wtorkowy wieczór musiała uznać wyższość "Violi". Mecz w Turynie zakończył się wynikiem 0:3. Wiele kontrowersji wzbudziły decyzje arbitra.
Podopieczni Andrei Pirlo przez większość meczu grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Juana Cuadrado.
- Obrazy wydają się wyraźne. Czerwona kartka Cuadrado była bardzo wyraźna. Mogły być inne zdarzenia na naszą korzyść, ale nie czuję potrzeby komentowania tego. W końcu każdy może zobaczyć powtórki - ocenił szkoleniowiec.
- Trener wydaje polecenia, drużyna wychodzi na boisko, może się zdarzyć, że nie wszystko uda się na 100 procent. Straciliśmy bramkę i zawodnika w pierwszej połowie, a następnie wyszliśmy na drugą z odpowiednim nastawieniem - dodał.
- To nie może być alibi. Zaczęliśmy od złego nastawienia i jeśli będziesz to kontynuować, w końcu będziesz miał kłopoty. Może się zdarzyć, że w ostatniej grze przed Bożym Narodzeniem zaczniemy myśleć o wakacjach, ale byliśmy ociężali i nieostrożni, więc przegraliśmy - zakończył.