Angielski klub na skraju upadku. Przejmie go gwiazdor boksu?

Angielski klub na skraju upadku. Przejmie go gwiazdor boksu?
Źródło: MB Media / PressFocus
Z każdą minutą szanse na dalsze istnienie Morecambe maleją. Jedyna nadzieja w słynnym pięściarzu.
Jeszcze kilka lat temu Morecambe notowało najlepszy okres w historii klubu, występując w League One i marząc o awansie do Championship. Od tego czasu wiele się zmieniło.
Dalsza część tekstu pod wideo
W 2023 roku klub spadł do League Two, a dwa lata później - do National League. Co gorsza, nie jest pewne, że finalnie weźmie udział w rozgrywkach. Ma problemy finansowe.
Klub został zawieszony przez angielską federację ze względu na niewypełnienie obowiązków finansowych. Piłkarze i trenerzy wciąż nie otrzymują pensji. Pierwsze trzy mecze nowego sezonu przełożono.
Ostateczna decyzja ma zapaść 20 sierpnia. Jeżeli do tego czasu właściciel Jason Whittingham nie ureguluje zaległości wobec zawodników i szkoleniowców, klub najprawdopodobniej ostatecznie upadnie.
Mimo tego Whittingham nie chce sprzedać klubu londyńskiej grupie inwestorów Panjab Warriors. W związku z tym kibice liczą, że właściciela do zmiany zdania przekonałby słynny Tyson Fury.
W 2022 roku gwiazdor boksu deklarował, że zamierza zainwestować duże pieniądze w klub. Koniec końców tak się nie stało. Teraz może być na to ostatnia szansa.
- Myślałem o kupnie Morecambe. Zaproponowano mi to. Posiadam wszystkie obiekty treningowe i siłownię. Może zostanę właścicielem klubu - mówił w talkSPORT.
Dla słynnego pięściarza zakup klubu nie byłby wielkim wydatkiem. Jego majątek szacuje się na 195 milionów funtów. Morecambe mogłoby natomiast kosztować 10 razy mniej.
Michał - Boncler
Michał BonclerWczoraj · 20:56
Źródło: talkSPORT

Przeczytaj również