Anglicy wypunktowali polską kadrę. Bezlitosna ocena

Już niebawem reprezentacja Polski rozpocznie zmagania w EURO 2024. Po towarzyskich spotkaniach z Ukrainą i Turcją podopieczni Michała Probierza udadzą się do Niemiec.

51-latek zaszczepia piłkarzom mentalność zwycięzców. Podczas wywiadów czy konferencji prasowych regularnie przekonuje, że kadra udaje się na turniej, by zdobyć tytuł.

Selekcjonera brutalnie sprowadza na ziemię dziennikarz The Athletic. Anglicy twierdzą wprost: Polaków czeka "krótka wycieczka", która zakończy się na fazie grupowej.

- Niewiele mocnych stron poza słabnącym Lewandowskim i piekielnie mocna grupa - czytamy w artykule Sebastiana Stafforda-Bloora. - "Lewy" to wielkie nazwisko, ale nie strzela tyle, co kiedyś. Ten skład sprawia wrażenie, jakby oczekiwał na transformację, ale wydaje się, że brakuje mu większej liczby młodych zawodników - napisano.

Redaktor zauważa, że przeszło połowa graczy powołanych do szerokiej kadry ukończyła już 28. rok życia. Ocenia też, że defensywa jest niedostatecznie zabezpieczona i chwiejna.

Wśród silnych stron biało-czerwonych znajdziemy tylko dwa nazwiska. Oprócz Roberta Lewandowskiego doceniony za interwencje w meczu z Walią został Wojciech Szczęsny.

Reprezentacja Polski zainauguruje EURO 2024 spotkaniem z Holandią, zaplanowanym na 16 czerwca. Pięć dni później zmierzy się z Austrią, zaś 25 czerwca zagra z Francją.