Ansu Fati przejdzie kolejną operację? Wychowanek FC Barcelony wciąż ma problemy z kolanem
Ansu Fati niespełna trzy miesiące temu doznał kontuzji lewego kolana, która wykluczyła go z gry na dłuższy czas. FC Barcelona miała nadzieję, że skrzydłowy wróci na boisko w marcu. Jak informuje "AS", leczenie piłkarza nie przebiega tak, jak spodziewali się tego lekarze. Konieczna może być kolejna operacja.
Od początku obecnego sezonu Ansu Fati był jedną z kluczowych postaci FC Barcelony. W listopadowym spotkaniu z Betisem 18-latek doznał jednak kontuzji kolana. Piłkarz przeszedł zabieg, po którym poinformowano o jego czteromiesięcznej przerwie.
Wszystko wskazuje jednak na to, że pauza będzie dłuższa. Jak donosi "AS", leczenie zawodnika nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami. Wciąż nie może on wrócić choćby do pełnego treningu indywidualnego.
Gdy tylko Fati zwiększa obciążenia, jego kolano puchnie i zaczyna mocniej boleć. Taki stan rzeczy utrzymuje się od dłuższego czasu i na razie niewiele wskazuje na pozytywne zmiany.
Z tego względu lekarze zaczęli brać pod uwagę kolejną operację skrzydłowego. To pesymistyczny scenariusz, ale w tej chwili absolutnie nie można wykluczyć takiego rozwiązania.
Na początku stycznia 18-latek został poddany specjalnym zabiegom przy pomocy osocza oraz płytek krwi. Miało to przyspieszyć regenerację kolana, lecz nie odniosło pożądanego skutku.
Dużo lepiej czuje się natomiast Gerard Pique. Choć kontuzja hiszpańskiego stopera wydawała się zdecydowanie bardziej poważna niż jego młodszego kolegi, to właśnie 34-latek może szybciej wrócić na murawę