Antonio Conte nie wytrzymał po kolejnej porażce Tottenhamu. "Może nie jestem tak dobry" [WIDEO]

W weekend "Koguty" odniosły ważne zwycięstwo nad mistrzem Anglii, Manchesterem City. Londyński klub jednak nie potrafił podtrzymać dobrej formy na Turf Moor. Podopieczni Conte odnieśli czwartą porażkę, licząc pięć ostatnich meczów.

- Może nie jestem tak dobry, tak, nie jestem tak dobry. Myślę, że Tottenham się po mnie zgłosił, żebym poprawił sytuację, ale jestem zbyt szczery, żeby zamknąć oczy, rozumiecie? Jestem zbyt szczery, żeby mówić: "Dobrze, chcę zakończyć sezon w taki sposób, ale moja pensja jest dobra" - stwierdził Włoch na konferencji.

- Nie jestem takim typem osoby. Mam ambicje, nienawidzę przegrywać, a dzisiaj przegraliśmy. Powtarzam, przegraliśmy cztery z pięciu ostatnich spotkań. Nie zaakceptuję tego - kontynuował Conte.

Szkoleniowiec zwrócił także uwagę na fakt, że zmiany trenerów w Tottenhamie nie wpływają pozytywnie na zespół. W poprzednim sezonie zwolniono Jose Mourinho, którego tymczasowo zastąpił Scott Parker. Bieżące rozgrywki na stanowisku szkoleniowca rozpoczął Nuno Espirito Santo, któremu jednak po kilku miesiącach podziękowano.

- Tutaj trenerzy się zmieniają, ale zawodnicy są zawsze ci sami. Wyniki się nie zmieniają. Muszę porozmawiać z klubem, który musi dokonać oceny Tottenhamu, oceny mnie. Nie mogę zaakceptować dzisiejszej porażki, przepraszam - podsumował Conte.

Aktualnie Tottenham zajmuje dopiero ósme miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce "Spurs" zmierzą się z Leeds United.