Antonio Conte radzi piłkarzom… jak uprawiać seks. “Ich organizmy nie są wtedy tak bardzo zaangażowane”

Włoski szkoleniowiec przejął Inter przed obecnym sezonem, a jego zespół radzi sobie w rozgrywkach Serie A nadspodziewanie dobrze. Po dwunastu kolejkach ma tylko punkt straty do liderującego Juventusu.

- Gdy rozpoczynam pracę, oczekuję powagi, a następnie ustalam pewne granice i zasady, nakreślając jej kierunek. Wszyscy dużo mówią o regułach, ale ile osób ma siłę i chęć egzekwować je, gdy pojawiają się problemy? Wielu odwraca wzrok, by ich unikać. Ja taki nie jestem - tłumaczy Conte.

Włoch wypowiedział się także na temat preferowanej przez siebie taktyki.

- Stosowana przeze mnie taktyka zależy od tego, jakich zawodników mam do dyspozycji. W Serie B grałem 4-2-4. Próbowałem to później w Juventusie, ale szybko przeszedłem na 3-5-2 lub 3-3-4. Przed moim przyjściem do Chelsea gra trójką z tyłu była w Premier League tematem tabu. Zacząłem grać czterema obrońcami, ale przegrałem z Arsenalem 0:3. Zmieniłem to, bo miałem do dyspozycji zawodników, którzy musieli być chronieni - wyjaśnił.

Co ciekawe, Conte wypowiedział się też na temat… seksu.

- Sam byłem piłkarzem. Radzę im, by seks był krótki - przy minimalnym wysiłku i zastosowaniu pozycji, w których są pod swoimi partnerkami, najlepiej żonami. Ich organizmy nie są wtedy aż tak bardzo zaangażowane - zaskoczył.

Jutro Inter w kolejnym ligowym meczu zmierzy się na wyjeździe z Torino. Początek spotkania o godzinie 20.45.