Antonio Conte żałuje, że nie sprowadził Christiana Eriksena. "Myślałem, iż potrzebuje więcej czasu"

Podczas EURO 2020 cały świat obserwował walkę o życie Christiana Eriksena. Piłkarz dostał ataku serca podczas spotkania Danii z Finlandią. Lekarze musieli reanimować go na murawie.

Niedługo później zawodnik przeszedł operację, podczas której wszczepiono mu kardiowerter-defibrylator, specjalne urządzenie do regulowania rytmu pracy serca. Gra z nim jest zakazana we Włoszech.

Z tego względu Eriksen nie mógł wrócić do Interu Mediolan. Rozwiązał kontrakt z mistrzami Włoch, a tej zimy związał się z Brentford. Wkrótce powinniśmy zobaczyć go na boiskach Premier League.

Dawniej Duńczyk grał przez wiele lat w barwach Tottenhamu. Antonio Conte żałuje, że piłkarz nie wrócił do północnego Londynu. Włoski szkoleniowiec miał okazję prowadzić Eriksena w barwach Interu.

- Szczerze mówiąc, nie rozmawialiśmy w ogóle o jego możliwym powrocie. Jestem zaskoczony tą sytuacją. Myślałem, że potrzebuje więcej czasu aby wrócić i znów grać w Anglii - powiedział Conte.

- On jest częścią historii Tottenhamu. Jego powrót byłby dobry dla mnie, dla niego samego oraz dla całego klubu - podkreślił włoski szkoleniowiec.