Araujo był rozchwytywany. Odrzucił oferty z czterech klubów

Przyszłość Araujo jest stałym tematem katalońskich mediów. W przeszłości o Urugwajczyka zabiegały już Bayern czy Juventus, ale piłkarz postanowił być wierny Barcelonie. Jego kontrakt obowiązuje aż do połowy 2031 roku.

Sport twierdzi, że latem Araujo stał się obiektem zainteresowania kolejnych klubów. Ponownie pytał o niego Juventus, a chęć zakontraktowania 26-latka wyraziły też Liverpool, Tottenham i Chelsea.

Wszystkich chętnych skusiła cena. Araujo można wykupić z Barcelony już za 60 mln euro. Piłkarz odrzucił jednak wszystkich zalotników. Jego celem ma być odniesienie sukcesu w Barcelonie.

- Jest na tym tak skupiony, że cieszył się z braku powołania na dwa towarzyskie mecze reprezentacji Urugwaju — twierdzi Sport.

Araujo nie ma pewnego miejsca w składzie Barcelony. Hansi Flick rotuje środkowymi obrońcami. W tym sezonie Urugwajczyk rozegrał sześć meczów. Strzelił gola w spotkaniu z Realem Oviedo.