Arbiter pokazał piłkarzowi... okrągłą kartkę. Nietypowe rozwiązanie na angielskich boiskach

Piątkowe starcie Brentford z Wolverhampton w ramach trzeciej rundy Pucharu Anglii zakończyło się remisem 1:1. Gola dla "Pszczół" strzelił Neal Maupay, zaś po stronie "Wilków" odpowiedział Thomas Doyle.

O przebiegu spotkania w dużej mierze zadecydowała jednak czerwona kartka. Główny arbiter, Tony Harrington, nie zawahał się jej pokazać Joao Gomesowi po brutalnym faulu na Christianie Norgaardzie.

Sędzia nie wyciągnął jednak z kieszeni kartki w klasycznym, prostokątnym kształcie. Była ona okrągła, co wywołało poruszenie wśród kibiców komentujących przebieg meczu w mediach społecznościowych.

Okrągłe czerwone kartki zostały wprowadzone w celu pomocy piłkarzom i kibicom, którzy nie potrafią rozróżnić kolorów. Mogą je w ten sposób rozpoznać wyłącznie poprzez kształt.

Dodatkowo pomagają one arbitrom w usprawnieniu procesu podejmowania decyzji. Sędziowie nie muszą zerkać, jakiego koloru kartkę wyciągają z kieszeni, rozpoznając ją przy pomocy dotyku.

To jednak nie pierwszy raz, kiedy na angielskim stadionie pokazano okrągłą czerwoną kartkę. Rozwiązanie było już testowane w 2023 roku podczas innego meczu FA Cup. Wrexham grało z Sheffield United.