Arkadiusz Milik podziękował Jerzemu Brzęczkowi. "Byłem zdziwiony, że go pożegnano"

Arkadiusz Milik podziękował Jerzemu Brzęczkowi. "Byłem zdziwiony, że go pożegnano"
Rafał Oleksiewicz / Press Focus
Arkadiusz Milik był zaskoczony zwolnieniem Jerzego Brzęczka. Napastnik reprezentacji Polski wyjaśnił, za co jest wdzięczny byłemu selekcjonerowi.
Brzęczek został zwolniony na początku roku. Zastąpił go Paulo Sousa, który w roli selekcjonera zadebiutuje w czwartkowym meczu z Węgrami.
Dalsza część tekstu pod wideo
Być może od pierwszej minuty zagra w nim Milik. Choć Brzęczek nie miał najlepszej prasy, to napastnik spodziewał się, że trener kadry wytrwa na stanowisku przynajmniej do mistrzostw Europy.
- Byłem zdziwiony, że pożegnano selekcjonera, który wywalczył awans. Nie spodziewałem się tego - przyznał Milik w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Napastnik Olympique Marsylia nie ukrywa, że jest wdzięczny Brzęczkowi. Były selekcjoner nie odstawił go od kadry nawet wtedy, gdy nie był brany pod uwagę przy ustalaniu składu na mecze Napoli. W pierwszej części tego sezonu polski napastnik nie rozegrał w nim ani jednego meczu.
- Jesienią reprezentacja była jedynym zespołem, w którym dostawałem szansę i jestem wdzięczny. Wydaje mi się, że trener Brzęczek patrzył długofalowo i w kontekście Euro liczył, że w styczniu zmienię klub. Tamte występy były mi potrzebne i mi pomogły - przyznał Milik.
27-latek w barwach Olympique rozegrał już osiem meczów. Dla francuskiego klubu strzelił cztery gole.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski24 Mar 2021 · 07:25
Źródło: Przegląd Sportowy

Przeczytaj również