Arkadiusz Milik w ogniu krytyki! Polski napastnik naraził się fanom Olympique Marsylia

Arkadiusz Milik w ogniu krytyki! Polski napastnik naraził się fanom Olympique Marsylia
VSPress/SIPA/PressFocus
Wywiad Arkadiusza Milika dla "L'Équipe" odbił się szerokim echem w środowisku kibiców Olympique Marsylia. Na Polaka spłynęła fala krytyki i oburzenia.
Milik w obszernej rozmowie z "L'Équipe" opowiedział o przenosinach do Marsylii. Piłkarz odniósł się też do swojej przyszłości. Wyznał, że jego celem jest gra w największych klubach świata.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Jestem dziś w OM i myślę tylko o tym. Oczywiście - mam swoje marzenia i chcę grać w najlepszych klubach na świecie. To mój cel. Co mam robić, żeby trafić do największych klubów za dwa miesiące lub za dwa lata? Mój sposób to dawać z siebie 100% każdego dnia, być gotowym w każdym meczu grę i doskonalić się - wyznał zawodnik.
Te słowa nie przypadły do gustu fanom OM, którzy w jednoznaczny sposób interpretują wypowiedź piłkarza. Ich zdaniem Polak dał do zrozumienia, że Olympique Marsylia to tylko przystanek w drodze do większego klubu.
Dużą część kibiców nie kryje swojego oburzenia. W mediach społecznościowych pojawiło się wiele komentarzy dotyczących Milika. Polak nazywany jest "najemnikiem".
- Ta deklaracja śmierdzi. A jeśli chcesz, abyśmy o tobie pamiętali, nie wyjeżdżaj 6 miesięcy po przyjeździe, ponieważ w takim przypadku nie będziemy cię pamiętać - czytamy w jednym z wpisów.
- Milik to piłkarski najemnik. Jest na misji w OM, wykorzystamy go jak najlepiej i nigdy więcej go nie zobaczymy - napisał inny z fanów.
- Milik upokarza instytucję OM, która zresztą od dawna nie istnieje... Biedny klub - podkreśla jeden z kibiców.
- Czy też czekałeś na wywiad z Milikiem, aby usłyszeć, że nie jesteśmy już dużym klubem? - głosi inny wpis.
- Dla mnie to jasne, że Milik wyjeżdża do Juve tego lata. To bolesna lektura, kiedy jesteś fanem OM - dodano.
- Żegnaj Milik, dobrze zrozumieliśmy ten wywiad - podsumował kolejny z internautów.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz17 Mar 2021 · 20:57
Źródło: twitter/własne

Przeczytaj również