Arsenal wyszarpał zwycięstwo z Evertonem! Kontuzja ważnego piłkarza i piękny strzał na wagę wygranej [WIDEO]

Już na początku meczu Arsenal mógł objąć prowadzenie. Eddie Nketiah zagrał w pole karne do Martina Odegaarda, który nie zdołał jednak pokonać Jordana Pickforda.

W 20. minucie Gabriel Martinelli skierował piłkę do siatki. Gol reprezentanta Brazylii nie został uznany z powodu pozycji spalonej Nketiaha. Niedługo potem Martinelli musiał zejść z boiska z powodu kontuzji. Skrzydłowego zmienił Leandro Trossard.

Dalsza część pierwszej połowy nie obfitowała w wiele interesujących sytuacji. Arsenal miał gigantyczną przewagę w posiadaniu piłki, ale nie potrafił tego przełożyć na sporą liczbę stworzonych sytuacji. Do przerwy utrzymał się wynik 0:0.

Na początku drugiej połowy Pickford wygrał pojedynek z Odegaardem. Chwilę później Fabio Vieira przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 50. minucie Ołeksandr Zinczenko został zablokowany.

Kwadrans później z boiska zszedł Eddie Nketiah, którego zmienił Gabriel Jesus. W 69. minucie Arsenal objął prowadzenie po precyzyjnym strzale Trossarda, któremu asystował Bukayo Saka.

Później Jordan Pickford uratował Everton przed utratą kolejnej bramki. Golkiper po raz kolejny w tym meczu powstrzymał Odegaarda.

"Kanonierzy" finalnie wygrali 1:0 i po raz pierwszy od 2017 roku zdobyli trzy punkty na Goodison Park. W następnej kolejce Everton zagra z Brentford, a Arsenal z Tottenhamem w prestiżowych derbach Północnego Londynu.