Artur Boruc pożegnany przez kibiców Legii Warszawa. Otrzymał burzę braw i wyjątkowy prezent [WIDEO]

Artur Boruc po sezonie rozstanie się z Legią Warszawa. Mimo tego utytułowany golkiper nie został pożegnany w oficjalnym spotkaniu.

Wpływ na to miały niesnaski między bramkarzem a zarządem. Udało się nam ustalić, że piłkarz nie zapłacił kary, którą nałożyła na niego Komisja Ligi w związku z zachowaniem podczas meczu z Wartą Poznań.

- To jest konflikt. Może nie między trenerem a piłkarzem, ale piłkarzem a klubem. Ta kara wciąż "wisi" i jest polemika, kto ma ją zapłacić - powiedział Tomasz Włodarczyk, nasz redaktor.

Sytuacji nie udało się rozwiązać przed końcem sezonu. W ostatnim meczu Legii w bieżących rozgrywkach między słupkami "Wojskowych" zameldował się Cezary Miszta, który w starciu z Cracovią zachował czyste konto.

Artur Boruc zaś trafił na "Żyletę", gdzie został bardzo ciepło przywitany przez fanatyków stołecznego klubu. Dowodem na to okrzyki w stronę doświadczonego piłkarza i osobliwy prezent ze strony kibiców - szabla.

Głos w sprawie byłego reprezentanta Polski zabrała też sama Legia Warszawa. Oficjalne konto "Wojskowych" opublikowało stosowny komunikat zaraz po pożegnaniu Artura Boruca przez kibiców.