Artur Wichniarek zdiagnozował problem Bayernu Monachium. "Nie udało się tej dziury załatać"

W minioną sobotę Bayern tylko zremisował na wyjeździe z Unionem Berlin. Gra mistrzów Niemiec - szczególnie w pierwszej połowie spotkania - pozostawiała wiele do życzenia. Gołym okiem widać, że podopieczni Hansiego Flicka powoli tracą rozpęd z ostatnich miesięcy. Wcześniej podzielili się punktami m.in. z RB Lipsk czy Werderem Brema.

Dlaczego Bayern ma problemy, by uporać się z kolejnymi rywalami? Swój punkt widzenia dla "Interia Sport" przedstawił Artur Wichniarek. Zdaniem eksperta problem Bawarczyków tkwi w linii pomocy.

- Kontuzjowany jest Joshua Kimmich, a do Liverpoolu odszedł Thiago Alcantara. Nie udało się tej dziury załatać i efektem jest brak balansu między defensywą a ofensywą. Od jakiegoś czasu ewidentnie mamy problem w ekipie z Monachium - ocenił.

- Pokazał to już dwumecz z Salzburgiem w LM. Bayern wygrał wprawdzie w sumie 10-3, co mogłoby sugerować, że to spacerek, ale tak nie było. Rywale stworzyli sobie mnóstwo sytuacji bramkowych. Nieprzypadkowo Manuel Neuer dwa razy wybierany był zawodnikiem spotkania - dodał.

Wichniarek jest przekonany, że już w styczniu do Monachium trafi nowy zawodnik. Jak przekonuje, będzie to gracz, który wzmocni linię pomocy.

- Myślę, że Bayern będzie aktywny na rynku transferowym już zimą. W pierwszej kolejności poszuka wartościowego piłkarza na pozycję numer "6" - zakończył.