Aston Villa pokonała Arsenal! Gigantyczna kontrowersja, Matty Cash w roli głównej [WIDEO]

Gospodarze przeprowadzili znakomitą akcję już w 7. minucie. Leon Bailey wpadł w pole karne, podał do Johna McGinna, który obrócił się z piłką i strzelił gola lewą nogą.

Po kwadransie Bukayo Saka próbował doprowadzić do remisu. Lider ofensywy wicemistrzów Anglii został zablokowany przez dobrze ustawionych defensorów z Villa Park. W 23. minucie Kai Havertz popełnił faul przed polem karnym Arsenalu. Lucas Digne podszedł do rzutu wolnego i trafił w mur.

W 34. minucie bardzo groźny strzał oddał Martin Odegaard. Piłka po uderzeniu Norwega przeleciała tuż obok słupka. Gdyby kapitan Arsenalu trafił w światło bramki, Emiliano Martinez raczej nie uchroniłby swojej drużyny przed utratą gola.

W kolejnej akcji Gabriel Jesus podał do Odegaarda, który tym razem przegrał pojedynek z argentyńskim bramkarzem. Niedługo potem Martinez obronił jeszcze strzał Jesusa. Arsenal napierał, ale do przerwy Aston Villa prowadziła 1:0.

W 47. minucie Douglas Luiz kopnął Gabriela Jesusa w polu karnym. Wydawało się, że Arsenal dostanie rzut karny, jednak sędzia nie dostrzegł przewinienia.

W 62. minucie Bukayo Saka skierował piłkę do siatki. Gol reprezentanta Anglii nie został uznany z powodu pozycji spalonej. Chwilę później Matty Cash zameldował się na murawie, zmieniając Ezriego Konsę.

W 68. minucie Ollie Watkins dostał dobrą piłkę w polu karnym, po czym oddał celny strzał. David Raya na raty złapał piłkę. Następnie Matty Cash oddał niecelny strzał prawą nogą.

Aston Villa wygrała 1:0 i zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli. "The Villans" tracą zaledwie jeden punkt do drugiego Arsenalu. Liderem pozostaje Liverpool z przewagą dwóch oczek nad ekipą Unaia Emery'ego.