Asysta Piotra Zielińskiego dała wygraną Napoli w hicie Serie A. Polak perfekcyjnie obsłużył partnera [WIDEO]

Dla obu zespołów niedzielne spotkanie było niezwykle ważne w kontekście walki o czołowe lokaty w Serie A. Milan chciał utrzymać kontakt z prowadzącym Interem, Napoli myślało o wykorzystaniu wpadki Romy i awansie na piąte miejsce w tabeli.

Początek meczu był dość spokojny, przynajmniej jeśli chodzi o sytuacje podbramkowe. W pierwszym kwadransie na bramkę Donnarummy uderzali co prawda Mertens oraz Insigne, lecz obaj strzelali w sam środek bramki. Po drugiej stronie boiska szczęścia próbował Rafael Leao, ale graczowi Milanu brakowało precyzji.

W 29. minucie świetną okazję na gola miał Piotr Zieliński. Insigne wyłożył piłkę stojącemu w polu karnym Polakowi, ten miał sporo miejsca i oddał szybki strzał, futbolówka przeleciała jednak obok słupka. W odpowiedział tuż nad bramką uderzył Hakan Calhanoglu.

Ostatecznie w pierwszej połowie nie doczekaliśmy się goli. Tuż po przerwie Napoli wyszło jednak na prowadzenie. "Azzurri" przejęli piłkę na połowie rywala, futbolówka trafiła do Piotra Zielińskiego, a Polak świetnym podaniem obsłużył Matteo Politano. Temu ostatniemu pozostało wykorzystać sytuację sam na sam z Donnarummą, co uczynił, posyłając niezbyt mocny, ale bardzo precyzyjny strzał.

W kolejnych minutach goście mogli podwyższyć prowadzenie. Mocne uderzenie Fabiana Ruiza obronił Donnarumma, minimalnie niecelna była za to próba Insigne. Świetną okazję na wyrównanie miał także Leao, który z kilku metrów trafił prosto w Ospinę.

Piotr Zieliński opuścił murawę w 75. minucie. W końcówce bardzo aktywny był The Hernandez, który padł w polu karnym po starciu z rywalem. Arbiter po analizie VAR nie wskazał jednak na jedenasty metr. Już w doliczonym czasie gry z boiska wyleciał Ante Rebić, który w niewybrednych słowach skomentował jedną z decyzji arbitra.

Finalnie rezultat już się nie zmienił. Napoli awansowało na piąte miejsce w tabeli i do drugiego Milanu traci już tylko sześć punktów. Inter ma z kolei dziewięć "oczek" przewagi nad zespołem "Rossonerich".