Barcelona. "Ogromna strata, Robert jest naszym liderem". Xavi nie owija w bawełnę po kontuzji Lewandowskiego
W najbliższym czasie Xavi Hernandez nie będzie mógł skorzystać z usług Roberta Lewandowskiego. Trener Barcelony został zapytany przez dziennikarzy o absencję 35-latka.
W tym sezonie "Lewy" był filarem ofensywy Katalończyków. W dziesięciu rozegranych spotkaniach zanotował on sześć bramek i cztery asysty.
W środę Polak odniósł kontuzję w meczu z FC Porto. Po agresywnym wślizgu rywala napastnik musiał zejść z boiska.
Badania potwierdziły uraz Lewandowskiego. Na razie nie wiadomo dokładnie, czy w tym miesiącu "dziewiątka" Barcelony zdoła wrócić do gry.
- Brak Roberta to dla nas ogromna strata, ponieważ on jest naszą "dziewiątką", naszym liderem. Ale mamy alternatywy, jak Joao Felix, Ferran Torres, powołaliśmy Pau Victora i Marca Guiu. Fermin Lopez też może grać jako fałszywy napastnik - powiedział Xavi na dzisiejszej konferencji prasowej.
- Nasz pomysł gry nie zmieni się bez Lewandowskiego, ale pomysł rywali tak, ponieważ Robert generuje strach. Postaramy się, żeby inny napastnik robił to równie dobrze, ale trudno będzie zastąpić takiego gracza - dodał trener.
Barcelona aktualnie zajmuje drugie miejsce w tabeli. Jutro Katalończycy zmierzą się na wyjeździe z Granadą.