"Bardzo przyjemna niespodzianka". Takie słowa o reprezentancie Polski
Włoski dziennikarz Daniele Vitiello rozpłynął się nad Nicolą Zalewskim. Jego zdaniem kadrowicz może odgrywać w Interze większą rolę od Piotra Zielińskiego.
W sobotni wieczór dojdzie do finału Ligi Mistrzów. Inter Nicoli Zalewskiego i Piotra Zielińskiego zmierzy się z Paris Saint-Germain. Polaków najpewniej zabraknie jednak w wyjściowym składzie.
Mimo to włoscy dziennikarze mają o nich dobre zdanie. Pochlebnie o "Zalesiu" i "Zielu" wypowiedział się Daniele Vitiello z FC Inter 1908. Zwłaszcza pierwszy z nich ma powody do zadowolenia.
- Przyjście i postawa Nicoli Zalewskiego to bardzo przyjemna niespodzianka. Kilka miesięcy temu mało kto się tego spodziewał. Mimo pewnych problemów fizycznych stał się ważną alternatywą. Może występować nie tylko jako wahadłowy, ale również jako piłkarz ustawiony wyżej, grał tak w meczach przeciwko Torino i Como. To zawodnik, którego trzeba obserwować, Inter zamierza go wykupić - wyznał.
- Nie sądzę, aby zagrał w finale. Wszystko ze względu na defensywną postawę Interu, w takiej grze lepiej czują się bardziej doświadczeni piłkarze. Jeśli jednak Inter zostanie zmuszony do gonienia wyniku, to Zalewski może wejść z ławki i pokazać swoją wszechstronność. Może zagrać jako wahadłowy, w środku pola czy za napastnikiem, kiedy Inter w większym stopniu będzie chciał zaatakować swojego rywala. Fakt, że radzi sobie dobrze na innych pozycjach jest dla niego dużą wartością dodaną - poinformował.
Vitiello spojrzał również łaskawym okiem na drugiego z graczy. Przyznał, że sympatycy zdają sobie sprawę, iż na jego słabszą dyspozycję w ostatnim czasie wpłynął uraz z początku kampanii.
- Od Zielińskiego oczekiwania są znacznie większe. W tym roku można jeszcze spojrzeć na niego nieco łagodniej, ponieważ na początku sezonu doznał kontuzji, która wyeliminowała go z kilku występów. Uraz przyszedł w najgorszym możliwym momencie, ponieważ podczas okresu przygotowawczego, przez co nie mógł wrócić do swojej optymalnej formy - powiedział redaktor w rozmowie z TVP Sport.
- Na razie ma problem z tym, aby znaleźć odpowiednią dyspozycję. Nadal jednak ludzie oczekują od niego wiele i mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie miał znacznie większy wpływ na grę. W tej chwili dużo większe szanse na regularne występy ma Nicola Zalewski, ponieważ zdołał udowodnić swoją jakość. Zieliński nie dał trenerowi tylu argumentów, być może zrobi to w kolejnym sezonie. Istnieje szansa, że obaj Polacy dostaną więcej szans, ponieważ po sezonie może odejść Henrich Mchitarjan - rzekł.
Inter został koniec końców wicemistrzem Włoch. W ostatniej kolejce przegrał wyścig o tytuł z Napoli. Podopieczni Simone Inzaghiego przystąpią jednak zaraz do Klubowych Mistrzostw Świata.