Bartosz Białkowski wpuścił cztery gole w Championshup. Jego zespół stracił szanse na awans

Gospodarze wyszli na prowadzenie w 43. minucie po celnym uderzeniu Conora Mastersona. Goście wyrównali zaraz po przerwie, dzięki trafieniu Matta Smitha. Jednak już w 52. minucie prowadzenie dla gospodarzy odzyskał Ryan Manning, a następnie na 3:1 podwyższył Eberechi Eze. Goście zdołali jeszcze zdobyć bramkę kontaktową, ale w 73. minucie Todd Kane strzelił na 4:2. Goście ambitnie dążyli do wyrównania i w 97. minucie strzelili gola na 4:3, lecz na więcej już zabrakło im czasu.

Pełne spotkanie w barwach gości zaliczył Bartosz Białkowski.

Porażka oznacza, że zespół Polaka nie ma już szans na awans do Premier League. Na jedną kolejkę przed końcem traci pięć punktów do Cardiff, które zajmuje ostatnie miejsce dające prawo do gry w barażach o awans do Premier League

Dzięki wygranej QPR awansowało na 14. miejsce w tabeli. Aktualnie zawodnicy tego zespołu mają w dorobku 57 punktów. Nie są zagrożeni spadkiem.