Bayern FC. Robert Lewandowski: Dopiero w Borussii zyskałem świadomość, a u Guardioli nauczyłem się piłki

Choć Robert Lewandowski już w Lechu Poznań uchodził za wielki talent, a później został gwiazdą Bundesligi, to początki w Borussii Dortmund nie były dla niego łatwe. W rozmowie z Romanem Kołtoniem przyznał, że przez długi czas nie wykorzystywał swojego potencjału.

- Moja piłkarska świadomość przyszła dopiero w wieku 24 lat, po dwóch-trzech latach w Dortmundzie. Dopiero wtedy wiedziałem co robić, jak robić i dlaczego, robiłem to świadomie. Wcześniej uczyłem się w Borussii, ale nie miałem pojęcia, czego tak naprawdę się uczę - powiedział.

- Wcześniej nikt nie był w stanie wydobyć ze mnie tego, co we mnie drzemało. Talent był od początku, zawsze byłem pracowity. Myślę o błędach, jakie zostały popełnione w moim szkoleniu, ilu rzeczy mi nie powiedziano. Szkoda, że nie spotkałem osoby, która pokazałaby mi to wcześniej - dodał.

- Po dwóch latach w Bayernie Monachium zmieniłem myślenie na temat piłki nożnej, taktyki, czytania gry w trakcie meczu. To, ile godzin przegadałem z Guardiolą nie tylko na boisku, ale przede wszystkim poza nim, na temat poruszania się na boisku, zmian taktyki, dało mi wiedzę na temat piłki. Zdałem sobie sprawę, że w takim wieku można się jeszcze rozwijać - przyznał.

- Czasami przyda się pauza między meczami. Wcześniej zawsze chciałem grać, ale zauważyłem, że grałem wtedy na innym poziomie. Gdy czasem odpocznę, to jestem w stanie wejść wyżej. Im jesteś starszy, tym podchodzisz do pewnych spraw ze świeższym spojrzeniem, a nie ambicjonalnym. Ambicja jest ważna, ale czasem przysłania prawdziwy efekt - zakończył.