Bayern FC. Robert Lewandowski przejdzie do historii? "Rekord Gerda Muellera jest zagrożony"

Robert Lewandowski znów zachwyca na początku sezonu w Bundeslidze. Nie brakuje głosów, że Polak może pobić legendarny rekord Gerda Muellera. Artur Wichniarek przekonuje, że napastnik Bayernu naprawdę może tego dokonać.
"Lewy" prezentuje kapitalną formę strzelecką w tym sezonie Bundesligi. Wczoraj dołożył kolejne trafienie - tym razem przeciwko Borussii Dortmund. Po siedmiu kolejkach ("Lewy" zagrał w sześciu meczach) ma na koncie 11 goli. W historii tych rozgrywek nikt poza napastnikiem nie zanotował takiego startu.
Lewandowski przewodzi klasyfikacji najlepszych strzelców ligi niemieckiej. Tymczasem media spekulują, czy 32-latek zdoła pobić legendarny rekord Gerda Muellera. Przypomnijmy, że "Bomber der Nation" w sezonie 1971/1972 zdobył 40 goli.
Artur Wichniarek jest przekonany, że "Lewy" w tym sezonie do końca będzie się bił o to, by przejść do historii rozgrywek ligowych w Niemczech.
- W Der Klassiker w jednej z głównych ról wystąpił Robert Lewandowski, który po zaledwie siedmiu meczach ma już 11 goli strzelonych w nowym sezonie Bundesligi - stwierdził ekspert.
- Lewandowski chciał pokazać Erlingowi Haalandowi kto jest i będzie „królem polowania” o tytuł najlepszego strzelca sezonu 20/21 - dodał.
- Jeżeli dalej kapitan reprezentacji będzie z taką łatwością strzelał, to rekord Gerda Muellera jest zagrożony - ocenił.
Lewandowski kolejne ligowe spotkanie rozegra 21 listopada. Wówczas Bayern zmierzy się na własnym boisku z Werderem Brema.