Bayern FC. Roman Kołtoń: Absolutnie jestem za Robertem Lewandowskim i chciałbym, żeby wzniósł trofeum

Roman Kołtoń w rozmowie z "Futbolnews.pl" ocenił szanse Bayernu Monachium w meczu z PSG w finale Ligi Mistrzów. Dziennikarz ostrzega drużynę "Die Roten" przed zbyt ofensywną grą.
Podopieczni Hansiego Flicka mogą dziś w znakomity sposób zakończyć sezon 2019/20. Do mistrzostwa i Pucharu Niemiec mogą dołożyć kolejny puchar - tym razem za triumf w Champions League. Aby tego dokonać, najpierw muszą pokonać PSG. Według Romana Kołtonie to nie będzie jednak łatwym zadaniem dla "Die Roten".
- Dla mnie kluczowe będzie w finale, to jak zagra Bayern. Jeśli oni mieliby nie zagrać swojego, czyli bardzo ofensywnie, stanowczo, wysoko, to przegrają. Paryż ma nieprawdopodobną siłę uderzeniową. Bayern ma kłopot ze swoją obroną - ocenił dziennikarz.
Kołtoń w roli bohatera meczu finałowego widzi Roberta Lewandowskiego.
- Absolutnie jestem za Lewym i chciałbym, żeby wzniósł trofeum. Tym bardziej, że jest ambasadorem Polski - dodał.
- W Lidze Mistrzów też 15 goli, które wyglądają kosmicznie. Brakuje mu dwóch goli do Cristiano Ronaldo. Musiałby mieć jednak niewiarygodny dzień i ustrzelić hat-tricka, żeby przeskoczyć Ronaldo - podkreślił.