Bayern idzie po upragniony transfer. A jednak!

Bayern poszukuje nowego napastnika, który mógłby odciążyć Harry'ego Kane'a. Numerem jeden na liście życzeń "Die Roten" ma być Nick Woltemade ze Stuttgartu.

23-letni Niemiec zaimponował działaczom mistrzów kraju zarówno w trakcie ostatnich rozgrywek Bundesligi, jak i EURO U-21. Głównym problemem może być cena.

Stuttgart może się domagać za swojego gwiazdora nawet 100 milionów euro. To nie w smak Bayernowi, który od lat nie słynie z kolosalnych wydatków na transfery.

W ostatnim czasie w mediach pojawiły się informacje, że różnice pomiędzy klubami są na tyle duże, że rozmowy w sprawie przenosin piłkarza wstrzymano. Dodatkowym powodem miała być gra Bayernu na Klubowych Mistrzostwach Świata.

Florian Plettenberg przekazał jednak, że rozmowy toczą się dalej. Jest jednak daleko od ich finalizacji. Bayern wciąż nie złożył oferty, a Stuttgart mógłby podjąć negocjacje tylko w przypadku otrzymania wyjątkowej propozycji.

- Na ten temat trzeba powiedzieć jedno: to gracz Stuttgartu. Podsycanie dyskusji i komentowanie tej sprawy nie jest właściwe - uciął prezes Jan-Christian Dreesen.

Stuttgart wie jednak, że może wiele stracić. Woltemade ma się bowiem ku "Die Roten". Jego powrót do treningów z ekipą jest teraz planowany na ostatnie dni lipca.