Bayern Monachium zrezygnował z wielkiego transferu. Znany napastnik ma dwie opcje na przyszłość
Bayern Monachium chce tego lata sprowadzić nowego napastnika. W ostatnim czasie z klubem łączonych było kilka nazwisk. Jak w podcaście "Bayern Insider" donoszą dziennikarze "Bilda", jedno z nich jest już nieaktualne.
Obecnie numer jeden na liście życzeń mistrzów Niemiec jest Harry Kane. Ekipa z Bawarii robi wszystko, aby sprowadzić Anglika z londyńskiego Tottenhamu. Ostatnio doszło do spotkania działaczy "Die Roten" z Danielem Levym.
Innym z graczy, którego przez długi czas łączono z Bayernem, jest Victor Osimhen. Nigeryjczyk ma za sobą znakomity sezon we włoskim Napoli, zakończony zdobyciem Scudetto i korony króla strzelców.
Monachijczycy poważnie rozważali kupno tego snajpera, ale jak donoszą Christian Falk oraz Tobi Altschaeffl, ten temat jest już nieaktualny. Bayern całkowicie zrezygnował z Osimhena.
Można domyślać się, że powodem jest między innymi zbyt wysoka cena. Aurelio De Laurentiis żąda za gwiazdę Napoli nawet 200 milionów euro, a Niemców absolutnie nie stać na taki wydatek.
Obecnie Osimhen ma tylko dwie opcje. Jedną z nich jest podpisanie nowego kontraktu z mistrzami Włoch. Drugą są natomiast przenosiny do Paris Saint-Germain, gdzie napastnika chętnie widziałby Luis Enrique.
Według włoskich mediów mistrzowie Francji złożyli już nawet pierwszą ofertę za piłkarza. Opiewała ona na 110 milionów euro, ale została odrzucona. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.