Bayern. Niemcy ocenili grę Roberta Lewandowskiego. Przyczepili się do jednej rzeczy

Robert Lewandowski strzelił gola w meczu Bayernu z Hoffenheim (1:1). Niemieckie media wypominają mu, że w pierwszej połowie był mało widoczny.
Lewandowski w meczu z Hoffenheim zdobył już 29 bramkę w tym sezonie Bundesligi. Uratował remis swojej drużynie.
"Abendzeitung" przyznało kapitanowi reprezentacji Polski 2 (skala 1-6, 1 to nota najwyższa).
- Piłkarz roku wg FIFA błyszczał przeciwko Salzburgowi, gdy strzelił hat-tricka. Chciał tworzyć historię także w meczu z Hoffenheim. Zrobił to - strzałem głową. Strzelił 17 wyjazdowego gola w tym sezonie - wyrównał rekord Juppa Heynckesa i Timo Wernera - podsumowano.
Nieco niższą ocenę Lewandowskiemu przyznał serwis "Sport.de". Polski napastnik dostał od niego 2,5.
- Przed przerwą był niewidoczny, ale i tak strzelił historycznego gola. Po przerwie mógł strzelić drugiego, lecz był na spalonym. W kolejnych minutach rozpoczynał kilka niezłych ataków Bayernu - uzasadniono.
Bardziej surowo grę Lewandowskiego ocenił dziennik "TZ". Polakowi przyznał notę 3.
- Na początku był mało widoczny, nie dawał drużynie tak dużo, jak przeciwko Salzburgowi. Był na miejscu tuż przed przerwą - napisano w uzasadnieniu.