Bayern. "Niesamowite!". Niemcy wychwalają Roberta Lewandowskiego. Ale znaleźli też powód, żeby się przyczepić

"Niesamowite!". Niemcy wychwalają Roberta Lewandowskiego. Ale znaleźli też powód, żeby się przyczepić
Philippe Ruiz / Xinhua / PressFocus
Robert Lewandowski strzelił dwa gole dla Bayernu w meczu z Unionem (4:0). - Niesamowite! - piszą media o dorobku bramkowym kapitana reprezentacji Polski.
Lewandowski w tym sezonie Bundesligi ma już na koncie 31 goli. We wszystkich rozgrywkach trafił dla Bayernu aż 45 razy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Polak za swój występ zbiera najwyższe noty. Redakcja "Abendzeitung Muenchen" wystawiła mu 1 (skala 1-6, 1 to nota najwyższa).
- Ekspert od Unionu, który strzelał temu rywalowi gole we wszystkich pięciu poprzednich pojedynkach, nie zdołał pokonać bramkarza w 11. minucie. Nie odpuścił jednak. Najpierw strzelił z rzutu karnego, którego sam wywalczył, a potem dołożył 31. gola w sezonie. Już piąty raz przekroczył granicę trzydziestu bramek w sezonie, co udało się tylko Gerdowi Muellerowi - podkreślono w uzasadnieniu.
Taką samą notę kapitanowi reprezentacji Polski przyznała "Tageszeitung".
- Supernapastnik był gotowy do akcji po problemach z kolanem. W 11. minucie miał ogromną szansę na zdobycie bramki, ale zatrzymał go Luthe. W 45. minucie strzelał rzut karny - zamienił go na gola na 3:0. Ponownie trafił krótko po przerwie. Ma teraz 31 goli w lidze w tym sezonie - niesamowite! - podsumowano.
Niższą notę Lewandowskiemu przyznał portal "Sport.de". Jego dziennikarze ocenili Polaka na 2. Wytknęli mi zbyt małe zaangażowanie w grę.
- W pełni wykorzystał błędy gości i powiększył swój dorobek bramkowy. Wykorzystał rzut karny, a potem strzelił drugiego gola z bliskiej odległości. Poza tym było jednak kilka faz, w których był raczej niewidoczny - napisano w komentarzu.
Dziennik "Sueddeutsche Zeitung" nie wystawia not, ale recenzuje każdego z piłkarzy Bayernu. Opisując Lewandowskiego nawiązał do zamieszania wokół kontraktu Polaka z Bayernem.
- Wygląda na to, że trudno mu przyjąć oferty nawet jeśli pochodzą od przeciwników. Nie udało mu się otworzyć wyniku po błędzie Raniego Khediry z 11. minuty. Przynajmniej zaakceptował rzut karny i strzelił z niego gola na 3:0. Później wykorzystał doskonałą asystę Musiali i trafił na 4:0. Wkrótce powinien otrzymać więcej ofert. W Bayernie wiele będzie zależało od tego, czy je zaakceptuje - napisano.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski20 Mar 2022 · 08:52
Źródło: Suedeutsche Zeitung, Abendzeitung, Tageszeitung, sport.de

Przeczytaj również