Bayern podjął decyzję ws. rychłego transferu Harry'ego Kane'a. Zdecydowane stanowisko niemieckiego klubu

Harry Kane jest wymieniany w gronie potencjalnych następców Roberta Lewandowskiego w Bayernie Monachium. Czołowy dziennikarz, Florian Plettenberg, informuje, że zarząd "Die Roten" podjął już decyzję w sprawie przeprowadzenia ewentualnego transferu.
Możliwe odejście Roberta Lewandowskiego wymusiłoby na Bayernie Monachium znalezienie nowego napastnika, który gwarantowałby podobną liczbę goli. W gronie potencjalnych następców reprezentanta Polski wymieniany jest między innymi Harry Kane.
"Kicker" podawał, że zarząd "Die Roten" poważnie rozważał sprowadzenie Anglika jeszcze w trakcie bieżącego okienka transferowego. Do takich przenosin jednak nie dojdzie.
Czołowy dziennikarz, Florian Plettenberg, uciął dywagacje w sprawie rychłego sięgnięcia po lidera Tottenhamu. Działacze Bayernu dyskutowali na ten temat, lecz podjęli decyzję, że nie złożą oficjalnej oferty.
Wszystko wskazuje zatem na to, iż Harry Kane na pewno nie trafi do Monachium latem 2022 roku, ale Plettenberg dodaje sytuacja może zmienić się za 12 miesięcy. Na tym etapie "Die Roten" nie wyznaczyli jednak sprecyzowanych planów na kolejne okienko transferowe.
W 2023 roku sprowadzenie gwiazdy Premier League będzie bardziej prawdopodobne. Obecnie Bayern nie dysponuje odpowiednimi funduszami, lecz w przyszłym sezonie Kane'owi pozostanie zaledwie rok do końca kontraktu, co może ułatwić negocjacje z Tottenhamem.
Jednocześnie nie można wykluczyć, że monachijczycy dokonają tego lata transferu mniej znanego napastnika. Wśród potencjalnych nabytków "Die Roten" wymieniany jest Sasa Kalajdzić z VfB Stuttgart. Rosły snajper byłby rozwiązaniem tymczasowym.