Bayern. Robert Lewandowski dostawał pogróżki. Do Monachium wrócił bez rodziny

Robert Lewandowski dostawał pogróżki. Do Monachium wrócił bez rodziny
Hasan Bratic / Sipa / PressFocus
Sytuacja wokół Roberta Lewandowskiego jest bardzo napięta. Portal "WP Sportowe Fakty" podał, że piłkarz otrzymywał pogróżki.
Lewandowski chce odejść z Bayernu, ale na razie Barcelona nie złożyła oferty, która przekonałaby mistrza Niemiec. Piłkarz musi zatem wrócić do treningów w obecnym klubie - w jego siedzibie stawi się we wtorek.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kapitan reprezentacji Polski wrócił do Monachium sam - bez żony i dzieci. Powodów jest kilka - nie tylko nadzieje na sfinalizowanie transferu do Barcelony.
Atmosfera wokół Lewandowskiego zrobiła się gęsta. Portal "WP Sportowe Fakty" twierdzi nawet, że w ostatnim czasie piłkarz otrzymywał pogróżki za pośrednictwem mediów społecznościowych. Grożono mu nawet śmiercią.
- Oczywiście, nie jest tak, że każdy taki wpis powoduje strach u Lewandowskiego i to, że będzie się bał przebywać w Monachium, ale nie ma co ukrywać - nie jest to przyjemne - tłumaczy Piotr Koźmiński.
Według niemieckich mediów Polak nie może liczyć na zbyt ciepłe powitanie w szatni. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Kontrakt Lewandowskiego z Bayernem obowiązuje do końca czerwca 2023 roku. Niemcy oczekują za niego oferty wynoszącej przynajmniej 50 mln euro.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski12 Jul 2022 · 08:24
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również