Bayern. Robert Lewandowski piłkarzem roku w rankingu "The Guardian"! Zdecydowane zwycięstwo Polaka!
Dziennik "The Guardian" rozstrzygnął swój ranking na stu najlepszych piłkarzy 2021 roku. Pierwsze miejsce w zestawieniu zajął Robert Lewandowski.
Ranking powstał na podstawie głosów byłych piłkarzy, trenerów oraz dziennikarzy z całego świata. W pracach kapituły uczestniczył m.in. nasz redakcyjny kolega Tomasz Włodarczyk. W swojej trójce umieścił - kolejno - Roberta Lewandowskiego, Leo Messiego i Jorginho.
Kapitan reprezentacji Polski zyskał uznanie szerokiego grona członków jury. Ranking "Guardiana" wygrał drugi raz z rzędu.
- Polak jest pierwszym piłkarzem, który obronił zwycięstwo, od czasu Messiego w 2013 roku. Pojawił się na liście wszystkich głosujących. Zajął pierwsze miejsce na 115 z 219 list. I nie jest to niespodzianką, bo jego wyczyny strzeleckie nadal przeczą logice. Do połowy grudnia strzelił 66 goli w 57 występach w klubie i reprezentacji - czytamy w uzasadnieniu.
- Lewandowski w zeszłym sezonie zdobył swój siódmy tytuł w Bundeslidze. Bayern nie był w stanie powtórzyć zwycięstwa w Lidze Mistrzów. To wymowne, że Polak z powodu kontuzji nie zagrał w przegranym dwumeczu z PSG w ćwierćfinale. Jego przeznaczeniem jest powrót na listę w przyszłym roku. Być może z kolejnym zwycięstwem - podsumowano.
Drugie miejsce, tak samo jak w zeszłym roku, zajął Messi.
- Dla wielu jego kluczowym momentem roku jest zwycięstwo w Copa America. Może nawet ważniejszym od sensacyjnej przeprowadzki do PSG czy kontrowersyjnego zwycięstwa w Złotej Piłce. Messi skończył jedna poprzedni sezon jako najlepszy strzelec La Liga, wygrał Puchar Króla i ciągnął nieudolną Barceloną. Usprawiedliwił swoją obecność na podium rankingu. Jego czas w PSG był bardziej wyciszony, choć przerywany momentami magii - napisano.
Podium zestawienia uzupełnił Mohamed Salah. Egipcjanin znalazł się na nim pierwszy raz. W poprzednim roku został sklasyfikowany na ósmym miejscu.
- Ostatni sezon był trudny dla Liverpoolu, ale wkład Salaha w grę klubu był potężny. Strzelił aż 31 goli, a obecnie jest na dobrej drodze, by powtórzyć ten wynik. Będzie pierwszym piłkarzem Liverpoolu od czasów Iana Rusha z lat 80-tych, który strzeli przynajmniej 20 goli w pięciu kolejnych sezonach - uzasadniono.
Czołowa dziesiątka rankingu "The Guardian"
1. Robert Lewandowski (Bayern)
2. Leo Messi (Barcelona/PSG)
3. Mohamed Salah (Liverpool)
4. Karim Benzema (Real Madryt)
5. Jorginho (Chelsea)
6. Kylian Mbappe (PSG)
7. Erling Haaland (Borussia Dortmund)
8. Cristiano Ronaldo (Juventus/Manchester United)
9. N'Golo Kante (Chelsea)
10. Kevin De Bruyne (Manchester City)
2. Leo Messi (Barcelona/PSG)
3. Mohamed Salah (Liverpool)
4. Karim Benzema (Real Madryt)
5. Jorginho (Chelsea)
6. Kylian Mbappe (PSG)
7. Erling Haaland (Borussia Dortmund)
8. Cristiano Ronaldo (Juventus/Manchester United)
9. N'Golo Kante (Chelsea)
10. Kevin De Bruyne (Manchester City)