Bayern wciąż bez mistrzostwa! Szok w 94. minucie [WIDEO]

Przed pierwszym gwizdkiem Bayern wyprzedzał drugi Bayer o osiem punktów. Monachijczycy wiedzieli, że potrzebują wygranej, aby już w sobotę móc świętować mistrzostwo.

"Die Roten" fatalnie rozpoczęli sobotni mecz. W 11. minucie Benjamin Sesko wykorzystał fatalny błąd Jonasa Urbiga. Bramkarz wyszedł przed pole karne, pozwalając Słoweńcowi strzelić efektownego gola zewnętrzną częścią stopy.

Następnie Bayern domagał się odgwizdania rzutu karnego za zagranie ręką. Sędzia uznał, że Kosta Nedeljković nie naruszył przepisów. W 20. minucie Urbig tym razem wygrał pojedynek z Sesko. Bawarczycy odpowiedzieli niecelną próbą Boeya.

W 30. minucie Mueller główkował obok słupka. W kolejnej akcji Laimer huknął nad poprzeczką. Drugi cios wyprowadzili za to gospodarze. Klostermann głową trafił do siatki, wykorzystując centrę Rauma z rzutu wolnego.

Do przerwy RB Lipsk prowadziło 2:0. W pewnym momencie "Byki" kompletnie się posypały. W 62. minucie Dier zdobył bramkę kontaktową, a już kilkadziesiąt sekund później Olise doprowadził do remisu.

Bayern chciał momentalnie strzelić trzeciego gola, który potencjalnie dałby mistrzostwo. Olise tym razem został jednak zatrzymany przez Vandevoordta. Belg obronił też strzał Goretzki. W 76. minucie Coman minął bramkarza rywali, ale zbyt daleko wypuścił sobie piłkę i z całej akcji nic nie wyszło.

Wydawało się, że Bayern spokojnie dowiezie zwycięstwo. W czwartej minucie doliczonego czasu gry Poulsen przerzucił jednak piłkę nad Urbigiem. Mecz zakończył się remisem 3:3.

Bayern wciąż może zostać mistrzem w tej kolejce. Wystarczy, że w niedzielę Bayer Leverkusen zgubi punkty z Freiburgiem.