Bayern. Żona Gerda Muellera: Myślałam, że Lewandowski nie strzela specjalnie. Cieszę się z jego rekordu

Lewandowski pobił blisko pięćdziesięcioletni rekord pod względem liczby goli w jednym sezonie ligi niemieckiej. Zrobił to w ostatniej akcji całego sezonu - strzelił wówczas 41 gola w rozgrywkach. Gerd Mueller, dotychczasowy rekordzista, w sezonie 1971/72 zdobył 40 bramek.

Pościg Lewandowskiego za legendarnym osiągnięciem budził w Niemczech olbrzymie emocje. Niektórzy, jak choćby Dietmar Hamann, domagali się, by Polak zrezygnował z występu w ostatnim meczu w sezonie i - tym samym - z pobicia rekordu.

Zupełnie inaczej do sprawy podchodzi żona Gerda Muellera, która spotkała się z Lewandowskim po meczu z Augsburgiem. Już wtedy wypowiedziała się na temat Polaka z niezwykłą klasą. Swoje emocje przekazała też w rozmowie z "Bildem".

- Powiedziałam mu, że miał tyle szans i myślałam, że nie strzela specjalnie. Gerd powiedziałby mu: "Oszalałeś? Jak masz szansę, to strzel gola. Mną się nie przejmuj!" - powiedziała Uschi Mueller.

- Cieszę się z rekordu Lewandowskiego. Gdyby dwóch piłkarzy miało po 40 goli, to nie byłoby dobrze. Każdy rekord zostanie kiedyś pobity, nie ma znaczenia, czy ustanowił go Michael Schumacher, Mark Spitz czy Michael Phelps. Wkrótce pojawi się ktoś szybszy od Usaina Bolta. Gerd miał swój rekord przez 50 lat. Cieszę się, że to już koniec - dodała żona byłego napastnika Bayernu.

Gerd Mueller pozostaje najlepszym strzelcem w historii ligi niemieckiej. Strzelił w niej 365 goli. Lewandowski do tej pory uzbierał 277 bramek.