"Będzie trudniej niż z Holandią". Koźmiński przestrzega przed Finami

"Będzie trudniej niż z Holandią". Koźmiński przestrzega przed Finami
Pressfocus/Marcin Karczewski
Reprezentacja Polski wieczorem zagra z Finlandią w eliminacjach do mistrzostw świata. Marek Koźmiński uważa, że będzie to dla naszej drużyny trudniejsze wyzwanie od spotkania z Holandią.
Mecz w Rotterdamie wlał nadzieje w serca kibiców biało-czerwonych. Polacy w debiucie selekcjonerskim Jana Urbana zremisowali z Holandią 1:1.
Dalsza część tekstu pod wideo
Teraz nasza drużyna spróbuje zrewanżować się Finom za czerwcową porażkę 1:2. Choć to słabszy rywal od Holandii, to Koźmiński przekonuje, że sam mecz będzie bardziej wymagający.
- Niczego nie ujmując Finom, teraz ranga przeciwnika będzie niższa niż w czwartek, ale to będzie dla nas zdecydowanie trudniejszy mecz niż ten przeciwko Holendrom - przestrzega Koźmiński w rozmowie z Faktem.
Były reprezentant Polski podkreśla, że skala trudności wzrośnie ze względu na inny przebieg spotkania. Polacy będą musieli zagrać zdecydowanie inaczej niż przeciwko Holandii.
- Teraz musimy atakować i kreować. W tym meczu będziemy Holendrami z czwartku, a Finowie Polakami. A do tego nie mamy innego wyjścia, jak tylko wygrać - wyjaśnił Koźmiński.
Mecz Polska - Finlandia rozpocznie się o 20:45. Spotkanie zostanie rozegrane na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Bartosz - Wlaźlak
Bartosz Wlaźlak07 Sep · 14:36
Źródło: fakt.pl

Przeczytaj również