Bellingham stał się częścią grona 12 legend. Wyróżnił go były klub [WIDEO]

Przypadek Jude'a Bellinghama i Birmingham City jest wyjątkowo ciekawy. Mimo że 22-letni pomocnik opuścił klub, którego jest wychowankiem jeszcze przed osiągnięciem pełnoletności, to traktowany tam jest z wyjątkowym szacunkiem.

Anglik nie stracił swojego wyjątkowego statusu, co wyraźnie zostało potwierdzone w poniedziałek. Birmingham City świętowało wtedy 150-lecie powstania. Z tej okazji nie tylko zaprezentowano specjalne stroje, ale i nową ozdobę w klubowym budynku.

Otóż powstał tam specjalny witraż, na którym przedstawiono podobizny 12 piłkarzy uznawanych za legendy klubu. Obok zawodników takich jak Gil Merrick czy Sebastien Dugarry znalazło się miejsce właśnie dla pomocnika "Królewskich".

To nie pierwszy raz, kiedy Birmingham City odznacza w wyjątkowy sposób swojego wychowanka. Gdy Bellingham w 2020 roku odszedł do Borussii Dortmund za 27 milionów euro, w klubie oficjalnie zastrzeżono należący do niego wcześniej numer "22".