Bellingham zmienia klub. Historia pisze się na naszych oczach

Transfer Jobe'a Bellinghama z Sunderlandu był zapowiadany od dłuższego czasu. O utalentowanego Anglika zabiegało między innymi RB Lipsk.

Środkowy pomocnik okazał się gotowy na przeprowadzkę do Niemiec, ale wybrał inny klub. Intencją piłkarza okazało się dołączenie do Borussii Dortmund i taka transakcja zostanie niebawem sfinalizowana.

Fabrizio Romano podał, że "Czarne Koty" sprzedadzą swojego lidera za 33 mln euro kwoty podstawowej. Do tego należy doliczyć pięć milionów bonusów oraz 15% z tytułu kolejnego transferu.

Nie ulega wątpliwości, że Sunderland wycisnął z tego ruchu to, co tylko mógł. Przypomnijmy, że BVB początkowo oferowało 20 mln.

Bellingham ma za sobą 43 mecze w poprzednim sezonie, zdobył trzy bramki i zanotował cztery asysty.

19-latek kontynuuje podążanie ścieżką kariery swego brata. Najpierw przeniósł się z Birmingham City do Sunderlandu, teraz zaś z Sunderlandu do Borussii Dortmund. To ewenement na skalę historii futbolu.