Bellingham zwolnił hamulec. Tak podsumował występ piłkarza Realu

Vazquez zagra w podstawowym składzie w miejsce Daniego Carvajala, który odczuwał skutki meczu z Manchesterem City. Choć 32-latek zagrał na prawej obronie, to był bardzo aktywny w ofensywie. Miał swój udział w najważniejszych akcjach Realu.

Już w pierwszej połowie Vazquez wywalczył rzut karny, który później na gola zamienił Vinicius Junior. W drugiej połowie reprezentant Hiszpanii sam strzelił gola na 2:2, a w samej końcówce zaliczył asystę przy trafieniu Bellinghama.

Reprezentant Anglii był pod wrażeniem występu kolegi z drużyny. Wiele mówi o tym jego komentarz na platformie X.

- Lucas Vazquez, ty pieprzona legendo - napisał reprezentant Anglii.

My oceniliśmy występ Vazqueza na 8 (skala 1-10). Jeszcze tylko jednemu piłkarzowi Realowi przyznaliśmy taką notę. Przeczytacie o tym TUTAJ.