Bereszyński blisko nowego klubu. Odrzucił propozycje z Polski [NASZ NEWS]

Bartosz Bereszyński od początku liczył na pozostanie we Włoszech po tym jak skończył mu się kontrakt z Sampdorią i wiele wskazuje na to, że zostanie na Półwyspie Apenińskim. Jest bardzo blisko porozumienia z Palermo.

Czeka na ostateczne, zielone światło od klubu, który z kolei musi dostać takowe od City Group - właściciela zespołu grającego w Serie B. Polak jest dogadany co do swojego kontraktu - zostały do ustalenia detale.

Mało tego, transfer już pewnie doszedłby do skutku, gdyby nie pozostanie w zespole Valerio Verre. Pomocnik miał odejść i zwolnić budżet na "Beresia", ale ostatecznie do tego nie doszło, więc Palermo musi wysupłać dodatkowe pieniądze. Stąd zwłoka.

W klubie Bereszyńskiego bardzo chce dyrektor sportowy, Carlo Osti, z którym przez wiele lat pracował w Genui i trener Filippo Inzaghi. Sytuacja może potoczyć się bardzo szybko. Może być rozwiązana nawet w okolicach poniedziałku. Obrońca czeka na decyzję w Polsce.

A jakie propozycje miał wcześniej? Oferty z Turcji, propozycja z Izraela, Rakowa czy Wieczystej. Ale Bereszyński wyczekał i pewnie dopnie swego podpisując we Włoszech.

33-latek trafił do Italii w 2017 roku. Łącznie uzbierał 207 meczów w Serie A oraz 22 spotkania na poziomie Serie B.