"Biegające nieszczęście". Reprezentant Polski brutalnie podsumowany

Kadencja Michała Probierza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski dobiegła końca. Informacja o jego dymisji została oficjalnie przekazana w czwartkowy poranek.

Wieści o decyzji 52-latka pojawiły się niespodziewanie. Warto podkreślić, że ten nie zrezygnował po kompromitacji z Finlandią i zarzekał się, iż tego nie zrobi. Ostatecznie rzeczywistość okazała się inna i Cezary Kulesza znów musi szukać trenera.

Czas Probierza w polskiej kadrze ciężko ocenić jako udany. Pod jego wodzą zawodzili również piłkarze, którzy byli powoływani na zgrupowania.

Radosław Przybysz zapytał użytkowników serwisu X o to, którzy zawodnicy najbardziej rozczarowali podczas kadencji Probierza. Następnie przekazał na kanale Meczyki, że w odpowiedziach przewija się nazwisko Pawła Dawidowicza. I brutalnie go podsumował.

- Wielu mówiło, że miano najgorszego przypada Pawłowi Dawidowiczowi. Umówmy się, był na boisku chodzącym, biegającym nieszczęściem. Za Sousy Dawidowicz jawił się jako następca Kamila Glika; jako piłkarz, który może dobrze wyglądać w trójce, ale ostatni czas to jest duże rozczarowanie Dawidowiczem w reprezentacji. Stał się piłkarzem, który kiedy znajduje się na liście powołanych, to wywołuje negatywne reakcje części publiki - mówił Przybysz.

Dawidowicz za kadencji Probierza wystąpił w dziewięciu spotkaniach reprezentacji Polski. Łącznie w karierze ma ich 17.