Błąkał się po wypożyczeniach może wzmocnić giganta. Konkretne zainteresowanie
Atletico Madryt rozgląda się za nowym napastnikiem. Dziennik Marca podał, że "Los Colchoneros" są zainteresowani Fabio Silvą.
We wrześniu 2020 roku Portugalczyk został bohaterem sporego transferu. Wolverhampton pozyskało go z Porto, wykładając na stół aż 40 mln euro.
Silva nie zdołał zostać gwiazdą Molineux. W ostatnich latach "Wilki" odsyłały go na wypożyczenia do Andelrlechtu, PSV Eindhoven czy Rangers.
W tym sezonie 22-latek tymczasowo występuje w Las Palmas. Na Wyspach Kanaryjskich odzyskał formę, notując dziesięć bramek i trzy asysty w 24 kolejkach ligi hiszpańskiej.
Latem Silva wróci z wypożyczenia, jednak raczej nie zabawi długo w Wolverhampton. Anglicy chcą go sprzedać, a Atletico może wykorzystać sytuację.
Madrycka Marca poinformowała, że "Rojiblancos" są pod wrażeniem gry napastnika w ostatnich miesiącach. Włodarze z Metropolitano widzą w nim potencjalnego następcę Angela Correi, który jest kandydatem do odejścia.
Portal Transfermarkt wycenia Silvę na 20 mln euro. Jego umowa z "Wilkami" obowiązuje do połowy przyszłego roku.