Blamaż Liverpoolu! Mistrz Anglii rozgromiony na Anfield

Liverpool nie przypomina drużyny z poprzedniego sezonu. Piłkarze, na których wydano grube miliony euro, na razie zawodzą. Daleko od swojej normalnej formy jest Mohamed Salah. Obrona przecieka...

Tak było też w meczu z Nottingham. Liverpool miał w nim dużą przewagę, ale nie potrafił udokumentować jej golem. Goście byli konkretni. Prowadzenie objęli już w 33. minucie, gdy dla gości trafił Murillo.

Arne Slot z pewnością liczy, że coś drgnie po przerwie. Tak się jednak nie stało. Co więcej, tuż po rozpoczęciu gry jego drużyna otrzymała kolejny cios. Do jej bramki trafił Nicolo Savona.

Dzieła zniszczenia dopełnił trzeci gol. W 78. minucie wynik ustalił Morgan Gibbs-White.

Dla Liverpoolu to kolejna klęska w tym sezonie. Drużyna Slota poniosła już szóstą porażkę w siedmiu ostatnich kolejkach Premier League. Kolejny raz straciła trzy gole - podobnie by,ło w meczach z Manchesterem City, Brentford i Crystal Palace w Pucharze Ligi.

W tabeli jest fatalnie, bo Liverpool zajmuje w niej dopiero jedenaste miejsce. Sytuację ratuje fakt, że strata "The Reds" do czołówki wciąż jest nikła. Przy ich obecnej formie to jednak naprawdę marne pocieszenie.