Błaszczykowski zapytany o szczegóły występu z Niemcami. Szczera odpowiedź legendy. "Mam już troszeczkę lat"
Jakub Błaszczykowski podczas piątkowego meczu z Niemcami zakończy karierę w reprezentacji Polski. Doświadczony piłkarz został zapytany o to, w jak będzie wyglądało jego pożegnanie z kadrą. Okazuje się, że ostateczna decyzja dopiero zapadnie.
Fernando Santos podczas ogłaszania czerwcowych powołań sugerował, że Błaszczykowski może pojawić się na murawie na 16 minut. Ma to związek z numerem, z jakim przez lata grał w kadrze. Piłkarz odniósł się do tego podczas czwartkowej konferencji.
- Rozmawialiśmy z trenerem i ustaliliśmy, że po dzisiejszym treningu podejmiemy decyzję na temat tego, jak to będzie miało jutro wyglądać. Mam już troszeczkę lat, więc jeden trening to jest dla mnie naprawdę dużo - przyznał Błaszczykowski.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że reprezentacja Polski jest teraz w bardzo ważnym momencie. Za cztery dni jest mecz eliminacyjny. Jestem bardzo wdzięczny, ale też wiem, że najważniejsza jest kadra, bez względu na indywidualności. Dlatego też podejdę do tego wszystkiego tak, żeby reprezentacja wyszła na tym jak najlepiej - zaznaczył.
Niemcy to kraj, w którym Błaszczykowski przez lata występował w klubach. Mecz z naszymi zachodnimi sąsiadami będzie niewątpliwie szczególny dla doświadczonego zawodnika. 37-latek podkreślił jednak, że kwestia rywala ma dla niego drugorzędne znaczenie.
- Myślę, że największą wyjątkowością w tym meczu będzie to, że żegnam się z reprezentacją Polski. Oczywiście, spędziłem wspaniałe lata w Borussii Dortmund oraz Wolfsburgu i na pewno poznałem tę kulturę, piłkarzy, wspaniałych ludzi, w którymi tworzyliśmy wspólne sukcesy - powiedział.
- W pierwszej linii to będzie dla mnie przede wszystkim pożegnanie z reprezentacją. To, że jest to w takim meczu, to fajna puenta tego wszystkiego, ale dla mnie zawsze to reprezentacja Polski była najważniejsza - podkreślił.
