Bobić zarzucił piłkarzom Legii brak jaj. Jest odpowiedź Kapustki
W Legii Warszawa jest bardzo niespokojonie. Bartosz Kapustka dał do zrozumienia, że nie spodobała mu się głośna wypowiedź Frediego Bobicia.
Legia w rundzie jesiennej gra katastrofalnie. Stołeczna drużyna ostatnie zwycięstwo w jakichkolwiek rozgrywkach odniosła pod koniec października. Przerwę zimową spędzi w strefie spadkowej Ekstraklasy.
Jednym z odpowiedzialnych za taki stan rzeczy jest Fredi Bobić, który wiosną rozpoczął pracę w Legii jako szef operacji piłkarskich. W niedawnym wywiadzie z CANAL+ próbował przerzucić winę na piłkarzy.
- Niektórzy piłkarze nie mają jaj, żeby grać w tej koszulce - wypalił były reprezentant Niemiec. Całą jego wypowiedź przytaczamy TUTAJ.
Słowa Bobicia są szeroko komentowane. Przed meczem z Lincoln Red Imps w Lidze Konferencji był o nie pytany także Bartosz Kapustka. Reprezentant Polski starał się odpowiedzieć dyplomatycznie, choć dało się wyczuć, że wypowiedź przełożonego nie przypadła mu do gustu.
- Jeśli chodzi o tę wypowiedź, to mogę ją jedynie skomentować w ten sposób, że wystarczająco dużo dzieje się złych rzeczy wokół drużyny w ostatnich tygodniach. W takich momentach takie sprawy powinny być rozwiązywane w swoim gronie, w gronie ludzi, którzy biorą odpowiedzialność za to, co się dzieje. Mówię o piłkarzach, o ludziach działających w klubie – mówił Kapustka w rozmowie z Polsatem Sport.
- Jeżeli takie rzeczy się dzieją, to uważam, że powinny być rozwiązywane wewnątrz grupy, a nie na zewnątrz - podkreśla kadrowicz.
Mecz z Lincoln Red Imps będzie ostatnim spotkaniem Legii w 2025 roku. Drużyna już wcześniej straciła szanse na awans do kolejnej rundy Ligi Konferencji.