Augustyniak wypalił po meczu z Szachtarem. Wspomniał o kibicach

Seria trzech meczów bez zwycięstwa dobiegła końca! W czwartek Legia Warszawa sprawiła sporą niespodziankę i ograła Szachtar Donieck (2:1).

Bohaterem stołecznego zespołu został Rafał Augustyniak. Gracz byłego mistrz Polski popisał się dwiema, pięknymi bramkami z dystansu.

Po meczu piłkarz Legii wyszedł do dziennikarzy i udzielił odpowiedzi na kilka pytań. Jak przyznał, w starciu z Szachtarem znakomicie działał pressing, co jest dobrą zapowiedzią przed kolejnymi spotkaniami. Stołeczny zespół musi jednak zagrać na podobnym poziomie.

- Musimy popracować jeszcze nad pressingiem, bo nie zawsze wychodzi nam tak, jak byśmy chcieli, ale dzisiejszy mecz i to, że potrafiliśmy odbierać piłkę takiemu zespołowi, jest dobrym prognostykiem. Jeśli potrafimy w Europie, to na własnym podwórku również musimy pokazać, że mamy jaja, potrafimy walczyć i wygrywać. To jest najważniejsze - powiedział Augustyniak, cytowany przez serwis Legioniści.com.

Autor dwóch bramek dla "Wojskowych" odniósł się także do sytuacji po meczu. Zaraz po końcowym gwizdku zawodnicy ruszyli pod sektor fanów.

- Radość z kibicami po zwycięskim golu była fajna. Wolę mieć z nimi takie interakcje niż jak po meczu z Zagłębiem Lubin. Mam nadzieję, że w przyszłości będzie więcej takich momentów - podsumował.

Kolejny mecz Legii Warszawa odbędzie się w niedzielę. Zadanie będzie jednak piekielnie trudne, wszak na drodze spróbuje stanąć Lech Poznań.