Boiskowe groźby Quebonafide. Raper zabrał głos w sprawie [WIDEO]
Quebonafide odniósł się do nagrania, na którym słychać, jak używa obraźliwych słów w kierunku 17-letniego piłkarza Gromu Warszawa. Oto, jak wypowiedział się na temat swojego zachowania.
Niedawno w mediach głośno było na temat Quebonafide i jego zachowania w meczu Mazura Radzymin z rezerwami Gromu Warszawa. Raper, zasiadając na ławce rezerwowych klubu z Radzymina, ze wściekłością zareagował na obelgi rzucane przez 17-letniego gracza Gromu do jednego z zawodników jego drużyny.
- Jak się, kur**, odzywasz? Jak się, kur**, odzywasz, śmieciu je**ny? Będziesz zaraz płakał. Będziesz płakał, jak wyjdziesz - wykrzyknął wtedy 34-latek. Później, jak wynika z opublikowanej w mediach relacji, miał czekać na młodego piłkarza pod bramą stadionu, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Ostatecznie do rękoczynów nie doszło, jednak temat poniósł się bardzo szerokim echem w sieci. Sam Quebonafide zabrał głos w tej sprawie podczas programu Życie ponad stan w Kanale Zero.
- Myślałem, że nie ma kamer w ogóle. Ale też ten chłopak się bardzo nieładnie zachował, już tak prowokował skrajnie, powiem ci, że gdyby to dotyczyło mnie, to ja bym w żaden sposób nie zareagował - powiedział.
- Atakował mojego kolegę z drużyny, którego ja ściągnąłem do zespołu itd. Słabszego, mniejszego, z którego strony nie było żadnego kontaktu i prowokacji. Ubliżał mu dosłownie od takich najgorszych i w pewnym momencie jak to zobaczyłem, uznałem, że już nie, no, nie ma mowy - dodał.
Spotkanie Mazura Radzymin z rezerwami Gromu Warszawa zakończyło się wynikiem 2:2. W pierwszej grupie warszawskiej klasy okręgowej oba zespoły zajmują odpowiednio 9. i 16. miejsce.