Boniek broni Lewandowskiego. Dosadne słowa o relacji z Glikiem

Boniek broni Lewandowskiego. Dosadne słowa o relacji z Glikiem
RAFAL OLEKSIEWICZ / pressfocus
Po tym, jak Sebastian Staszewski wydał książkę o Robercie Lewandowskim, sporo mówi się o relacjach napastnika z Kamilem Glikiem. W rozmowie z Prawdą Futbolu głos w tej sprawie zabrał Zbigniew Boniek.
Nie jest tajemnicą, że prywatne relacje Glika i Lewandowskiego nie były najlepsze. Zbigniew Boniek podkreśla jednak, że nie miało to żadnego przełożenia na boiskowe wydarzenia.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Byłem prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej i obu znam znakomicie. Oni mają inne charaktery, odmienne tryby życia itp. Reprezentacja funkcjonowała znakomicie, grała dobrze, a oni zagrali w niej razem ponad 90 meczów i obaj na boisku wskoczyliby za sobą w ogień. I to było widać - podkreślił Boniek.
- Jak Glik strzelił bramkę Anglikom czy innym zespołom, to pierwszym, który go obejmował, był Lewandowski i vice versa. Cała reszta to jest takie polskie "szukanie dziury w całym". No więc roztrząsajcie tę sprawę, mnie ona nie interesuje - stwierdził.
- Dla mnie i "Lewy", i Glik byli członkami bardzo dobrej drużyny i ja z nimi nie miałem nigdy na żadnego problemu. Czy na boisku, czy na zgrupowaniu. A jeśli po treningu na kawę chodzili z innymi ludźmi, to jest to ich prywatna sprawa - powiedział.
Boniek w rozmowie z Prawdą Futbolu zdecydowanie stanął w obronie obecnego kapitana reprezentacji Polski. Uważa, że często mierzy się on z niesłuszną krytyką ze strony polskich kibiców.
- Widzę, że Robert czasami musi bronić się jakimiś atakami, ale to taka nasza narodowa cecha. Lubimy zdejmować z pomników tych, którzy są najlepsi, wspaniali, którzy doszli do czegoś nieprawdopodobnego - zakończył.
Maciej - Pietrasik
Maciej PietrasikDzisiaj · 21:15
Źródło: Prawda Futbolu

Przeczytaj również